Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kono123 z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 12682.87 kilometrów w tym 17.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Flag Counter
  • DST 102.86km
  • Czas 04:32
  • VAVG 22.69km/h
  • Sprzęt scout
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów - Dynów - Rzeszów

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 15.07.2012 | Komentarze 2

Start 8 rano jedzie się przyjemnie z powodu niewysokiej temperatury i lekkiego wiaterku. Najpierw Słocina na Chmielnik z niego na Borówki, zjazd w kierunku Dylągówki i w lewo na serpentyny o dziwo jechało mi się pod nie przyjemnie. Po podeździe długa prosta w kierunku Szklar do Dynowa juz niedaleko.



Droga bardzo dobra odpowiednia na szose.



Po dojechaniu do Dynowa pokręciłem się po nim trochę i zauważyłem na pmapie umieszczonej na rynku punkt widokowy na ul. Wuśki, ale jedyne co na końcu zobaczyłem to składowisko śmieci, ale pojechałem nad San tam zjadłem co miałem do jedzenia przy wspomnieniach trzech panów z sąsiedniej ławki ;)



Droga powrotna biegła na zachód drogą w strone Domaradza, ogólnie droga pofałdowana strasznie dużo podjazdów i zjazdów, strasznie się ciągła.



Ale za to krajobraz to wynagradzał ogólnie wyższe górki niż koło Rzeszowa robiły swoje



Na panoramie wieś Lubno a na horyzoncie Pasmo Krztowa (ale pewien na 100% nie jestem )



A tutsj panorama Ulanicy

Następnie jazda przez Wyręby, Wesołą i Barycz do skrętu i zjazdu na Kąkolówkę. Droga tam to masakra tak samo ja w Białce strasznie dużo dziur. Potem Lecka i w kierunku Straszydla zjazd na sam dół do skrętu do Tyczyna. W Białce i Leckiej myslałem że odpadne jakiś cięższy kryzys miałem, strasznie się wlołem i tak się dowlokłem na następny podjazd na Hermanową, strasznie ciężko ale poszedł. Szybki zjazd w kierunku Tyczyna i do Rzeszowa







Komentarze
kono123
| 16:57 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj Na Izdebki jeszcze przyojdzie czas bo jak wracałem to był kryzys ale jakoś rozjechałem go a to zdjęcie to w Dylągówce nad serpentynami a jadąc nią dalej dojeżdżasz do rozjazdu w Szklarach w lewo na Pruchnik i prawo na Dynów
B4loco
| 13:21 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj Ładną trasę trzasnąłeś. Trzeba było jeszcze dojechać na serpentynki w Izdebkach.Ja dziś wybrałem pływanie na Wilczej. Ten odcinek drogi z 2 zdjęcia to gdzie to?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yidre
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]