peszek

Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 2

Po drugiej zmianie w piątek wstałęm późno i dlatego wyjechałem koło 10. Do Dynowa pojechałem przez Hermanową, Czerwonki, Błażową i Hartę. Juz dawno planowałem przejechać przez lasy u podnuża Pasma Kruszelnicy i przez przełęcz Kruszelnicką. Po dotarciu do Dynowa i przejechaniu przez San, kieruję się na Dąbrówkę Starzeńska. I po drodze oglądam ruiny pozostałości zamku. chociaż zawiodłem się trochę ponieważ mialem nadzieję na coś więcej.


ruiny w Dąbrówkach by kono123, on Flickr


ruiny w Dąbrówkach by kono123, on Flickr


ruiny w Dąbrówkach by kono123, on Flickr

Następnie ieruję się w boczną drogę ku przełęczy Kruszelnickiej droga wiedzie, najpoierw przez wieś Dąbrówki, gdzie groga biegnie zaraz obok potoku Kruszelnica przez który, ludzie przejeżdzają w bród lub mają mostki prawie w każdym domu. po minięciu leśniczówki wjeżdżamw las,droga jest na całej długości asfaltowa, co było zaskoczeniem dla mnie ponieważlubie drogi w lesie.


jeziorko w lesie by kono123, on Flickr


droga do przzełęczy Kruszelnickiej w lesie by kono123, on Flickr


droga w lesie by kono123, on Flickr

będzie miód ;)


będzie miód by kono123, on Flickr

Mniej więcej w połowie drogi docieram do pola namiotowego "Niezapominajka" w tej chwili pustego.


pole namiotowe wejście by kono123, on Flickr


pole namiotowe by kono123, on Flickr

Za polem namiotowym jest droga w lewo w stronę Dylągowej a następnie wejście na Kopaniny


wejście na Kopaniny by kono123, on Flickr

po wyjechaniu w Żohatyniu kieruję się na południetam odbijam asfaltem w lewo do góry ale oprócz obszczekujących psów małych i dużych oraz końca drogi asfaltowej nic tam nie ma więc zawracam. Jadę na Jawornik Ruski a w nim podjazd.

Kościół w Jaworniku Ruskim


kościół w Jaworniu Ruskim by kono123, on Flickr

Cerkiew W Jaworniku Ruskim


cerkiew w Jaworniku Ruskim by kono123, on Flickr

Widok z Jawornika Ruskiego prawdopodobnie na Masyw Piaskowej


w oddali Masyw Piaskowej by kono123, on Flickr

Czerwona tabliczka informuję że to strefa nadgraniczna a droga po lewej na Jawornik aa prawa w stronę kopalni diadomitu.


na czerownej tabliczce pisze "strefa przygraniczna" by kono123, on Flickr


tablica infornamacyj by kono123, on Flickr


kopalnia by kono123, on Flickr

W oddali Masyw Krztowa


Pasmo Krztowa by kono123, on Flickr


Pasmo Krztowa by kono123, on Flickr

Zjeżdżam serpentynami w stronę Huty Poręby


Polna droga w górę by kono123, on Flickr

Wita powit Brzozowski


Huta Poręby, Gmina Brzozów by kono123, on Flickr

Jade do końca drogi i odbijam na północ w stronę Dąbrówki

stawy w Siedliskach


stawy w Siedliskach by kono123, on Flickr

prom na Sanie


Przeprawa promowa między Siedliskami a Dąbrówką S. by kono123, on Flickr


San by kono123, on Flickr

Po minięciu Dąbrówek jade czarnym szlakiem rowerowym do Pawłokomy i w niej dalej szlakiem na Saanem, a raczej ścieżką rowerową w stronę drugiego stanowiska promu,


scieżka rowerowa w Pawłokomie by kono123, on Flickr w oddali grzbiet Kozigarb

mijam go i jadę przez Sielnicę. W niej odbijam na Łączki i na Winną Górę


na Winnej Górze w Łączkach by kono123, on Flickr


Winna Góra wiata dla turystów by kono123, on Flickr


Lubenka by kono123, on Flickr

Podjazd przez Winną Górę strasznie ciężki jak dla mnie, ale mogło to być wina tego że robiłem mało postojów. Zjazd z Winnej też strasznie stromy a na końcu mała przprawa przez potok.


przeprawa przez potok w Łączkach by kono123, on Flickr

I w końcu kładka na Słonne i jadę w kierunku Wybrzeża


kładka w Łączkach obok Zielonej Polany by kono123, on Flickr


san by kono123, on Flickr


san by kono123, on Flickr


Wybrzeże by kono123, on Flickr

Na Wybrzeżu najeżdżam na coś i słyszę sy powietrza uciekającego z tylnego koła, no to myślę sobie - ok pierwsza w tym sezonie - zmieniłem zacząłem jechać ale niestety zmieniona dedka była jakaś trefna i to było tyle mojej jazdy z widokiem na Dubiecko.


Dubiecko by kono123, on Flickr

Z Wybrzeża przez Dubiecko, Przedmieście Dubieckie, Bachórzec i Bachórz (ok 10 km)
przeszedłem juz na nogach czekając na transport który przybył w Bachórzu.