Info

Więcej o mnie.



Moje rowery
Archiwum bloga
- 2020, Sierpień1 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj5 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Sierpień8 - 1
- 2015, Lipiec6 - 0
- 2015, Czerwiec4 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień2 - 1
- 2014, Listopad1 - 1
- 2014, Październik3 - 7
- 2014, Wrzesień7 - 14
- 2014, Sierpień8 - 7
- 2014, Lipiec4 - 2
- 2014, Czerwiec6 - 1
- 2014, Maj6 - 2
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec5 - 4
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń1 - 3
- 2013, Listopad2 - 6
- 2013, Październik4 - 8
- 2013, Wrzesień6 - 6
- 2013, Sierpień12 - 3
- 2013, Lipiec8 - 1
- 2013, Czerwiec8 - 1
- 2013, Maj8 - 2
- 2013, Kwiecień9 - 0
- 2013, Marzec4 - 0
- 2012, Listopad6 - 4
- 2012, Październik2 - 2
- 2012, Wrzesień7 - 7
- 2012, Sierpień12 - 4
- 2012, Lipiec15 - 2
- 2012, Czerwiec3 - 0
- 2012, Maj3 - 0

- DST 173.51km
- Czas 07:10
- VAVG 24.21km/h
- VMAX 57.90km/h
- Podjazdy 1567m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Góra Św. Michała, Trepcza i dwie cerkwie w dolinie Sanu
Sobota, 2 listopada 2013 · dodano: 03.11.2013 | Komentarze 4
Wyjechałem lekko po 7 rano. Ścieżką nad Wisłokiem jadę w stronę Budziwoja, przezŚiedliska i Lubenie w stronę Połomi.
Zdjęcie z Połomi

nic ciekawego
Z niej do Niebylca i przez Konieczkową do Lutczy. Z Lutczy do Domaradza i w kierunku Bliznego.

Za Domaradzem
W Bliznym skręcam koło cmentarza i jadę stromą drogą na szczyt.

Droga na górę Św. Michała

Kapliczka na górze

Kapliczka

widok z podjazdu

co raz bbliżej
Po skończeniu się asfaltu zostaje jeszcze pięć min marszu leśną drogą.

leśna ścieżka

Kapliczka na Górze Św. Michała

kaplicza
Z góry rozciąga się widok n całe Blizne i okoliczne wsie i górki, jednak było zbyt pochmurno żeby wszystko było widać.

widok

Św. Franciszek

Św. Hubert

Wejście

jeszcze jeden widok

z góry na Blizne

szosa
Po zjechaniu z góry kieruję się w stronę Brzozowa.

Brzozów rynek
A za nim w Stronę Grabownicy Starzeńskiej, w której skręcam w kierunku Dydni.

Grabownica

Instalacja do pozyskiwania ropy
We wsie Niebocko skręcam na Grabówkę.

począte drogi wzdłuż pasma Grabówki

Cerkiew Św Mikołaja w Grabówce - w ruinie
Z Grabówki jadę w stronę Srogowa Górnego i Dolnego, gdzie po drdze towarzyszą mi takie widoki Pasma Grabówki.

Szczyty pasma Grabówki

Grabówka

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki
Po przejechaniu męczących górek, które znajdowały się we wsiach Srogów Górny, Dolny, Grabówka i Falejówka, dojeżdżam do Trepczy.

Dawna cerkiew w Trepczy

W Trepczy

Widok ze wzgórze gdzie znajduję się dawna cerkiew
Koło tej góry będe jechał za chwile po zjechaniu z Trepczy

Widok na północ

Ceriew

Cerkiew od frontu

100_1987
Po zjechaniu z Trepczy jadę doliną sanu i jego zakolami aż do Mrzygłodu. Czasami staje na zrobienie zdjęcia, tutaj w aparacie wyczerpują się baterie i robię zdjęcia telefonem jakość nie powala.

San i Międzybrodzie

Za Sanem Międzybrodzie

CAM00272

Po lewej Pasmo Grabówki po prawej Góry Słonne

Wzgórza nad Sanem

Dolina Sanu
tam byłem

Góry Sanocko - Turczańskie

Wzgórza nad Dębną
Docieram do Mrzygłodu kila fotek orginalnej zabudowy miasteczka z XIX w. i pomnika Jagiełły.

Mrzygłód rynek - zabudowa mało miasteczkowa

Mrzygłód

Pomnik Jagiełły
Dalej jadę w kierunku Hłomczy do cerkwi, kiedyś tutaj już byłem ale nie podchodziłem bliżej było tylko zdjęcie z daleka.

Hłomcza - cerkiew

cerkiew z 1859 r

100_1997

na horyzoncie Góry Słonne

Cerkiew

zniszczony krzyż

CAM00281

murowana dzwonnica
Z Hłomczy jadę w kierunku Łodziny gdzie znajduję się następna cerkiew. drog tam prowadzi przez dwu kilometrowy podjazd.

cerkiew w Łodzinie

Cerkiew z 1743 r.
Zey znów nie wracać do Hłomczy i jechać przez Dobrą i Ulucz postanawiam jechać drogą z płyt, przejechałem kawałek i prowadziłem rower aż do końca przy okazji jedząc coś co miałem. A droga w Witryłowa o wiele krótsza.

Łodzina cerkiew by kono123, on Flickr

Łodzina z drogi do Witrylowa

droga z płyt

w lesie

koniec drogi z płyt

do Witryłowa

tam jechałem
Między Witryłowem a Temeszowem

San w Temeszowie
Dalej do Krzemiennej i do kładki w Warze.

Siedliska z kładki w Warze
Następnie do Dynowa i przez Harty do Błażowej, wspinaczka na Hermanową i zjazd do Tyczyna. I kierunek Rzeszów.
Pierwsza część trasy pod wiatr czasem silny, od Trepczy wiatr w plecy jechało się fajnie tyle że już zmęczony byłem drogą. W Harcie zupełnie mnie siły opuściły chwila odpoczynku była i powolny powrót.
Mapa - inaczej nie chce działać\
Komentarze
lemur89 | 22:27 wtorek, 5 listopada 2013 | linkuj
Jak na Listopad to z pogodą właściwie miałeś nieźle,ale dystans ilośc górek na ten okres to rewelacja:)miejmy nadzieje że zima szybko nie zawita do nas.
lemur89 | 15:27 poniedziałek, 4 listopada 2013 | linkuj
Ale nakręciłeś kilometrów-solidna wycieczka:)miło zobaczyć góre Sw.Michała często tam jeździłem,widoki miłe dla oka stamtąd a i zjazd jest fajny można nieźle się tam rozbójać,dalsza czesc wycieczki tesz ciekawa dotego ten jesienny klimat,pogratulować wyprawy:)
Komentuj