Info

Więcej o mnie.



Moje rowery
Archiwum bloga
- 2020, Sierpień1 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj5 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Sierpień8 - 1
- 2015, Lipiec6 - 0
- 2015, Czerwiec4 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień2 - 1
- 2014, Listopad1 - 1
- 2014, Październik3 - 7
- 2014, Wrzesień7 - 14
- 2014, Sierpień8 - 7
- 2014, Lipiec4 - 2
- 2014, Czerwiec6 - 1
- 2014, Maj6 - 2
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec5 - 4
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń1 - 3
- 2013, Listopad2 - 6
- 2013, Październik4 - 8
- 2013, Wrzesień6 - 6
- 2013, Sierpień12 - 3
- 2013, Lipiec8 - 1
- 2013, Czerwiec8 - 1
- 2013, Maj8 - 2
- 2013, Kwiecień9 - 0
- 2013, Marzec4 - 0
- 2012, Listopad6 - 4
- 2012, Październik2 - 2
- 2012, Wrzesień7 - 7
- 2012, Sierpień12 - 4
- 2012, Lipiec15 - 2
- 2012, Czerwiec3 - 0
- 2012, Maj3 - 0

- DST 32.61km
- Czas 01:35
- VAVG 20.60km/h
- Podjazdy 264m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Matysówka - Boguchwała
Piątek, 21 marca 2014 · dodano: 21.03.2014 | Komentarze 0
Takiej pogody nie można było przegapić, więc krótka jazda. Najpierw na Słocinę na Rocha i dalej pod przekaźnik na Matysówce.


Następnie jadę ulicą Sowią do drogi Rzeszów - Tyczyn

Dojeżdżam do Białej i kieruję na kładkę między Budziwojem a Boguchwałą.




Wracam przez Lisią Górę i wzdłuż Wisłoka.
Kategoria okolice Rzeszowa
- DST 61.63km
- Czas 02:30
- VAVG 24.65km/h
- VMAX 61.07km/h
- Podjazdy 647m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczna niedziela czyli podjazd w Nieborowie
Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 4
Niedziela zapowiadała się słonecznie, dlatego postanowiłem pojeździć. Zacząłem klasycznie podjazdem na Rocha i zjazdem na Chmielnik, następnie kierowałem się w stronę Zabratówki. Stamtąd podjazd w stronę Borówek.

Tutaj mała przerwa na jakieś jedzenie.

Podjazd
Po wyjechaniu na górę kieruje się w stronę Borówek

Widok na Błędową Tyczyńską

.
Po skręceniu w prawo niedaleko jest zjazd na Hyżne, pierwsza część dość stroma, a dojeżdżam do kościoła i stojącego obok niego starego domu parafialnego który się już sypie.

.

stary dom parafialny w Hyżnem

tamtędy przyjechałem
Następnie jade w strone Rzeszowa i na długiej prostej odbijam w lewo na Nieborów szukając tam drogi na Błażową.

Podjazd
Trafiłem w Nieborowie na świetny podjazd i super widoki ze szczytu na wzgórza dookoła.

Tamtędy jechałem..Dalsza czść podjazdu ze szczytu super widoki

.

Dalsza część podjazdu na szczycie fajne widoki na okolice.


Dalej to już tylko czysta przyjemność ze zjazdu na Błażową Dolną,


dalej jadę na podjazd w Hermanowej i zjazd do Tyczyna na Białą i Wisłokiem do domu.
Kategoria okolice Rzeszowa
- DST 42.91km
- Czas 02:02
- VAVG 21.10km/h
- VMAX 58.84km/h
- Podjazdy 385m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Matysówka - Tyczyn
Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 0
Pogoda fajna, więc krótka wycieczka. Tylko kondycja po zimnie w opłakanym stanie.

Rzeszów ze Słociny

resztki zapomnianego śniegu

Rzeszów z Matysówki

zjazd na Kielnarową

Tyczyn Pańskie Pola
Kategoria okolice Rzeszowa
- DST 14.90km
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
test licznika
Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0
test licznika- DST 19.00km
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
test butów
Środa, 19 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0
test butów i pedał spd, no i jeździ sie o wiele lepiej- DST 45.06km
- Czas 01:59
- VAVG 22.72km/h
- VMAX 53.80km/h
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy raz w nowym roku
Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 3
Cudów nie ma Rzeszów - Słocina - Chmielnik - Błędowa Tycz.- i powrotem z Chmielnika na Matysówkę, nadajnik na Matysówce i zjazd na Zalesie i Wisłokiem do domu.http://www.strava.com/routes/124311
- DST 53.50km
- Czas 02:27
- VAVG 21.84km/h
- VMAX 55.00km/h
- Podjazdy 566m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Zimno, mgliście i ponuro
Poniedziałek, 11 listopada 2013 · dodano: 12.11.2013 | Komentarze 2
Pogoda nie rozpieszcza już to tej porze roku, gdy wyjechałem rano było jeszcze ok lecz później zrobiło się zimno. Co spowodowało skrócenie jazdy i powrót do domu.Na początek Słocina i podjazd na Rocha, poszło sprawnie i szybko. Tylko na górkach zebrała się mgła i mało było widać.

Zamglony Rzeszów

zamglony Rzeszów
Następnie kieruję się na Magdalenkę, tu mgła jeszcze gęstsza.

W stronę Magdalenki

jesienna mgła

jesienna mgła
Nie ma to jak zakręt 90 stopni z górki w cały we mgle.

droga we mgle
Teraz zjazd na Malawę i nią podjazd na Magdalenkę.

nadajnik na Magdalence

nadajnik na Magdalence

droga na Magdalence

Kościółek

Kościółek na Magdalence

Droga w stronę Wioli Rafałowskiej
Po dojechaniu do zjazdu na Cierpisz zjeżdżam w dół, ponieważ zacząłem marznąć.

Droga na Cierpisz
Z Cierpisza przez Kraczkowa i Malawę do Słociny gdzie znów podjeżdżam na Rocha

Rzeszów widoczny

Rzeszów bez mgły
Z Rocha na Łany

Nadajnik na Łanach
Dalej zjazd na Zalesie i Wisłoiem do domu.
- DST 173.51km
- Czas 07:10
- VAVG 24.21km/h
- VMAX 57.90km/h
- Podjazdy 1567m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Góra Św. Michała, Trepcza i dwie cerkwie w dolinie Sanu
Sobota, 2 listopada 2013 · dodano: 03.11.2013 | Komentarze 4
Wyjechałem lekko po 7 rano. Ścieżką nad Wisłokiem jadę w stronę Budziwoja, przezŚiedliska i Lubenie w stronę Połomi.
Zdjęcie z Połomi

nic ciekawego
Z niej do Niebylca i przez Konieczkową do Lutczy. Z Lutczy do Domaradza i w kierunku Bliznego.

Za Domaradzem
W Bliznym skręcam koło cmentarza i jadę stromą drogą na szczyt.

Droga na górę Św. Michała

Kapliczka na górze

Kapliczka

widok z podjazdu

co raz bbliżej
Po skończeniu się asfaltu zostaje jeszcze pięć min marszu leśną drogą.

leśna ścieżka

Kapliczka na Górze Św. Michała

kaplicza
Z góry rozciąga się widok n całe Blizne i okoliczne wsie i górki, jednak było zbyt pochmurno żeby wszystko było widać.

widok

Św. Franciszek

Św. Hubert

Wejście

jeszcze jeden widok

z góry na Blizne

szosa
Po zjechaniu z góry kieruję się w stronę Brzozowa.

Brzozów rynek
A za nim w Stronę Grabownicy Starzeńskiej, w której skręcam w kierunku Dydni.

Grabownica

Instalacja do pozyskiwania ropy
We wsie Niebocko skręcam na Grabówkę.

począte drogi wzdłuż pasma Grabówki

Cerkiew Św Mikołaja w Grabówce - w ruinie
Z Grabówki jadę w stronę Srogowa Górnego i Dolnego, gdzie po drdze towarzyszą mi takie widoki Pasma Grabówki.

Szczyty pasma Grabówki

Grabówka

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki

Szczyty Pasma Grabówki
Po przejechaniu męczących górek, które znajdowały się we wsiach Srogów Górny, Dolny, Grabówka i Falejówka, dojeżdżam do Trepczy.

Dawna cerkiew w Trepczy

W Trepczy

Widok ze wzgórze gdzie znajduję się dawna cerkiew
Koło tej góry będe jechał za chwile po zjechaniu z Trepczy

Widok na północ

Ceriew

Cerkiew od frontu

100_1987
Po zjechaniu z Trepczy jadę doliną sanu i jego zakolami aż do Mrzygłodu. Czasami staje na zrobienie zdjęcia, tutaj w aparacie wyczerpują się baterie i robię zdjęcia telefonem jakość nie powala.

San i Międzybrodzie

Za Sanem Międzybrodzie

CAM00272

Po lewej Pasmo Grabówki po prawej Góry Słonne

Wzgórza nad Sanem

Dolina Sanu
tam byłem

Góry Sanocko - Turczańskie

Wzgórza nad Dębną
Docieram do Mrzygłodu kila fotek orginalnej zabudowy miasteczka z XIX w. i pomnika Jagiełły.

Mrzygłód rynek - zabudowa mało miasteczkowa

Mrzygłód

Pomnik Jagiełły
Dalej jadę w kierunku Hłomczy do cerkwi, kiedyś tutaj już byłem ale nie podchodziłem bliżej było tylko zdjęcie z daleka.

Hłomcza - cerkiew

cerkiew z 1859 r

100_1997

na horyzoncie Góry Słonne

Cerkiew

zniszczony krzyż

CAM00281

murowana dzwonnica
Z Hłomczy jadę w kierunku Łodziny gdzie znajduję się następna cerkiew. drog tam prowadzi przez dwu kilometrowy podjazd.

cerkiew w Łodzinie

Cerkiew z 1743 r.
Zey znów nie wracać do Hłomczy i jechać przez Dobrą i Ulucz postanawiam jechać drogą z płyt, przejechałem kawałek i prowadziłem rower aż do końca przy okazji jedząc coś co miałem. A droga w Witryłowa o wiele krótsza.

Łodzina cerkiew by kono123, on Flickr

Łodzina z drogi do Witrylowa

droga z płyt

w lesie

koniec drogi z płyt

do Witryłowa

tam jechałem
Między Witryłowem a Temeszowem

San w Temeszowie
Dalej do Krzemiennej i do kładki w Warze.

Siedliska z kładki w Warze
Następnie do Dynowa i przez Harty do Błażowej, wspinaczka na Hermanową i zjazd do Tyczyna. I kierunek Rzeszów.
Pierwsza część trasy pod wiatr czasem silny, od Trepczy wiatr w plecy jechało się fajnie tyle że już zmęczony byłem drogą. W Harcie zupełnie mnie siły opuściły chwila odpoczynku była i powolny powrót.
Mapa - inaczej nie chce działać\
- DST 160.44km
- Czas 06:11
- VAVG 25.95km/h
- VMAX 61.30km/h
- Podjazdy 1407m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Liwocz
Sobota, 26 października 2013 · dodano: 26.10.2013 | Komentarze 4
Cały tydzień myślałem czy tam pojechać, zdecydowałem się w piątek. A w sobotę Wyszedłem z domu o 6:20 i pierwsze co to w kierunku statoila po baterie do tylnej lampki. Po zakupie i zamontowaniu ruszyłem Podwisłoczem w kierunku Kwiatkowskiego i na żwirownie.
Nad żwirownią
Dalej na Budziwój

Wschód w Budziwoju
Za chwile niebo zapłoneło

Niebo płonie w Budziwoju
Następnie jadę do Lubeni i w niej skręcam w kierunku Babicy, ale nie przejeżdżam przez most, tylko prosto prawą stroną Wisłoka aż do Wyżnego.

Mokra droga wśród drzew

Babica i Wyżne we mgle
Z Wyżnego przez Podzamcze do Czudca gdzie łapie wychodzące Słońce

Wschód Słońca w Czudcu 1

Wschód Słońca w Czudcu 2

Wschód Słońca w Czudcu 3
Jadę dalej przez Czudec, Nową Wieś aż do Strzyżowa a z niego w stronę Frysztaka. Przez cał drogę towarzyszy obok Pasmo Jazowej.

Stępina

Pasmo Jazowej
Przejeżdżam przez Bramę Frysztacką między Pasmem Jazowej i Klonowej Góry

Brama Frysztacka
Jadę w tamtą stronę, na wzgórzu Kościół we Frysztaku

Kościół we Frysztaku
W Lubli robię pierwszą dłuższą przerwę na jakieś jedzenie, i dalej do skrzyżowania na Kołaczyc.

skrzyzowanie
I udaję się dalej przez wsie w kierunku Kołaczyc.

Remiza

Bezdziadka

Liwocz we mgle

Liwocz we mgle
Na chwilę zatrzymuję się na cmentarzu z okresu I wojny światowej gdzie pochowani są żołnierze rosyjscy i niemieccy.

Krzyż na cmentarzu

Tabliczka

Cmentarz

Cmentarz
Zjechałem stamtąd i będę tam podjeżdżał.

Górka
Dojechałem do Kołaczyc i kieruję się na Brzyska.

Kołaczyce rynek

Pomnik - rynek Kołaczyce

W stronę Liwocza

Untitled
W Brzyskach widzę tablice, która informuje że na Liwocz jeszcze 4,4 km, chyba z połowa jest asfaltem to nim podjeżdżam w górę.
Pałac w Brzyskach z XVII w.

Brzyska - pałac

Liwocz

Liwocz
Tutaj nawet nie próbuje jechać tylko zaczynam wchodzenie.

Podjazd pod Liwocz

Droga na Liwocz

Brzyska

Podejście na Liwocz
Wybieram tę po prawej

Podejście na Liwocz

Podejście na Liwocz

Podejście na Liwocz
Podejście było dość wolne, ziemia była mokra i śliska no i musiałem targać rower, ale doszedłem.

Wierza widokowa wśród drzew

wieża widokowa

szopka
Wychodząc klatką schodową wśród tych wszystkich napisów to rzuciło mi się w oczy

Ludzie z bikestatsa są wszędzie
Na platformie widokowej, pewnie gdyby nie mgła, mogły by być super widoki niestety nie było widać tego co chciałem zobaczyć.

Brzyska z góry

zamglone południe

spojrzenie w dół

Woj. Małopolskie

Biedoszyce z góry

100_1903

100_1906
Droga powrotna taka sama jak wyjście, tylko trochę szybciej się szło.

zwichrowane drzewa
Po zjechaniu z góry droga powrotna taka sama jak ta którą przyjechałem. We wsi Bezdziedzia widzę dworek z XIX w.

Bezdziedzia dworek
Ostatni rzut oka na Liwocz.

Rzut oka na Liwocz

Liwocz w oddali
Z racji tego, że nie chcę jechać znów cały czas główną drogą we Frysztaku skręcam do wsi Kobyle i prawą stroną Wisłoka jadę aż do Strzyżowa.

Brama Frysztacka z Kobyla

Chełm z Kozłówka

Pasmo Jazowej i Góra Chełm

Pasmo Jazowej i Klonowej Góry

Pasmo Jazowej

Ręka, koło , kierownica

W oddali Strzyżów

Strzyżów

Strzyżów
Ze Strzyżowa jadę przez Glinniki i Nową Wieś do Czudca i stamtąd tak jak jechałem wcześniej. Tylko w Lubeni skręcam w lewo na Zarzecze i przez Boguchwałę i Lisią Górę do domu.

Koniec
Wycieczka prawie fajna gdyby jeszcze była widoczność, ale cały czas jechało mi się bardzo dobrze, jakiś większych kryzysów nie miałem.
- DST 76.18km
- Czas 03:10
- VAVG 24.06km/h
- VMAX 72.00km/h
- Podjazdy 862m
- Sprzęt Fuji Newest
- Aktywność Jazda na rowerze
Walka z wiatrem
Niedziela, 20 października 2013 · dodano: 20.10.2013 | Komentarze 1
Pogoda miała być ładna, więc wymyśliłem sobie trasa w rejony z tamtego tygodnia. Wyjechałem dość późno, bo po 10. Standardowo wzdłuż Wisłoka na Budziwój następnie podjazd na Przylasek i przed nim odbijam w prawo na Lubenie.
Lubenia

Drzewo w Lubeni
Zjeżdżam obok kościoła i jadę w kierunku Babicy i Wyżnego i tamtędy przez Połomię do Niebylca. Na odcinku Połomia - Niebylec wiatr wiał centralnie na mnie co powodowało straszną mękę jechania pod wiatr i prędkość była około 20 km/h. Wtedy odpuściłem Blizne i Jasienice Rosielną gdzie miałem jechać i w Niebylcu skręciłem na Gwoździankę. Jeszcze tamtędy nie jechałem, więc byłem ciekawy. Najpierw rzucają się w oczy po prawej stronie kamieniołomy.

Kamienołom w Gwoździance

Kamieniołom w Gwoździance
Gdy się tamtędy jedzie widzi się przede wszystkim lasy i kamieniołomy, domy przyklejone wzdłuż drogi, która prawie na całej długości pnie się w górę i czasami są dość spore nachylenia. Ale znalazł się też całkiem klimatyczny kościołek.

Kościół z 1865 r.

Kościół w Gwożdziance
I dalej w górę w kierunku Żarnowej.

Gwożdzianka podjazd do Żarnowej
Po wyjechaniu na górkę zjazd do Żarnowej z widokami Pogórza Strzyżowskiego i Dynowskiego, z racji tego że była super widoczność.

Wzgórza nad Strzyżowem

Zjazd do Żarnwej

100_1793
Na tym zjeździe wykręciłem ponad 70 km/h

Zjazd do Żarnowej,
Po zjeździe przejeżdżam most na lewą stronę Wisłoka i jadę tamtędy, aż do Glinnika gdzie zatrzymuję się nad brzegiem w punkcie przeznaczonym na ogniska.

Las nad Wisłokiem w Glinniku

Glinnik w stronę Nowej Wsi
Dalej do Nowej Wsi i Czudca w nim podjazd koło cmentarza w kierunku Niechobrza.

100_1797

100_1798

Las w Niechobrzu

Niechobrz las
Od lasu krótki zjazd i docieram do Krzyża Milenijnego i punktu widokowego, tam parę zdjęć i zjeżdżam na dół bo wiatr prawie łeb urywa.

Z krzyża Milenijnego

Z krzyża Milenijnego 2

Z krzyża Milenijnego 4

Z krzyża Milenijnego 5
Wycieczka w miarę udana powrót szybki bo wiało w plecy.